Jednym z większych wyzwań okazało się wyodrębnienie miejsca do spania. W małych wnętrzach łatwo o przytłoczenie przestrzeni, jednak tutaj rozwiązaniem stała się przeszklona ścianka oddzielająca część sypialnianą od jadalni. Zastosowano szkło reflowane – materiał, który subtelnie rozmywa obraz, ale pozwala na swobodny przepływ światła. Efekt? Intymność bez utraty jasności. Dodatkowo wprowadzono praktyczne żaluzje, które można zaciągnąć w razie potrzeby, dbając o prywatność domowników.
Mimo ograniczonego metrażu udało się także wygospodarować komfortową jadalnię. Kompaktowy stół i lekkie, wizualnie „nieobciążające” krzesła stworzyły wygodne miejsce do codziennego użytku, jak i spotkań towarzyskich. Jasna kolorystyka oraz minimalistyczne meble dodają wnętrzu lekkości i przestronności.
Projekt objął również mniej oczywiste aspekty, takie jak ukrycie nieestetycznych elementów instalacyjnych. Liczniki i skrzynki techniczne zostały sprytnie zamaskowane – dekoracyjna zabudowa pełni teraz funkcję zarówno użytkową, jak i ozdobną, stając się integralną częścią wystroju.
Ten projekt udowadnia, że nawet bardzo ograniczona przestrzeń może być komfortowa, jeśli zostanie odpowiednio zaplanowana. Zasady ergonomii, funkcjonalny podział, umiejętne operowanie światłem i dbałość o szczegóły sprawiły, że kawalerka stała się miejscem w pełni dopasowanym do potrzeb mieszkańców – praktycznym, eleganckim i przytulnym zarazem.
Projektant wnętrz Urszula Tomaszewska – Lublin Vena